Trzeba zachować umiar w dekoracji i stylizacji domu

Umiejętna i wysmakowana stylizacja zewnętrznych ścian domu to w gruncie rzeczy duża sztuka. Niezależnie od tego, czy chodzi o okazały gmach znajdującego się w centrum miasta obiektu użyteczności publicznej, siedzibę znanej firmy czy też prywatny dom jednorodzinny, w każdym wypadku warto stosować się do najbezpieczniejszej zasady złotego środka, czyli zachować odpowiedni umiar. Przesada zarówno w jedną, jak i drugą stronę już na pierwszy rzut oka po prostu razi. Fasada domu pozbawiona jakichkolwiek ozdób sprawia surowe, nieco chłodne wrażenie i wielu osobom się nie podoba. Z kolei nadmiar dekoracji bardzo często powoduje balansowanie na granicy kiczu, którą niezwykle łatwo w tej dziedzinie przekroczyć. Niekiedy widuje się domu wręcz ociekające ozdobami: balustrady, stiuki, kolumienki, wieżyczki i wszystkie inne elementy dekoracyjne, jakie tylko można znaleźć w podręczniku do architektury. Jednym słowem wielkie pomieszanie stylów i grzech przesady. Niestety, zachowanie umiaru już na etapie budowy i opracowywania projektu nie wszystkim przychodzi łatwo. Jednak czasami warto zrezygnować z kolejnych elementów dekoracyjnych i posłuchać doświadczonych stylistów, aby przeciwko dobremu gustowi zbytnio nie grzeszyć. Specjaliści podpowiedzą najkorzystniejsze rozwiązania, a nagrodą za umiar będzie świadomość posiadania eleganckiego domu w dobrym stylu oraz zachwyt w oczach tych, którzy będą go oglądać.