Jak ogrzewać dom

Wiosną i latem raczej o tym nie myślimy, bo przecież nie ma po co. Na dworze jest ciepło, świeci też słońce, które ogrzewa również wnętrza naszych domów i mieszkań. Temat utrzymania ciepła w mieszkaniu powraca dopiero jesienią i zimą, kiedy zaczyna się robić na tyle chłodno, że bez ognia utrzymującego właściwą temperaturę pomieszczeń ani rusz. No właśnie, tylko jaką metodę grzewczą wybrać, by mieć pewność, że będzie ona mało absorbująca, tania i przede wszystkim – skuteczna? Na ogół to, jak ogrzewamy domy i mieszkania, zależne jest od tego, jaki „środek grzewczy” w nich się znajduje. Jeśli decydujemy się na budowę domu, sami możemy zdecydować, czy chcemy centralne ogrzewanie, kominek, piece kaflowe, ogrzewanie podłogowe czy może solarne lub gazowe. Gdy wprowadzamy się „na gotowe”, przyjmujemy cały inwentarz tego „gotowca”, łącznie ze źródłami ciepła. Najbardziej absorbujące i czasochłonne jest chyba utrzymanie właściwej temperatury przy pomocy kominka i pieców kaflowych. Trochę mniej zachodu kosztuje nas korzystanie z ogrzewania centralnego. Za idealne uważane są rozwiązania oparte na ogrzewaniu domów przy pomocy gazu czy tak zwanych „solar”. Ich zamontowanie i utrzymanie jednak wiąże się też z pewnymi nakładami finansowymi. W budownictwach „starej daty”, szczególnie w kamienicach, zdecydowanie królują piece kaflowe. Ich urok jest wprost niesamowity, ale utrzymanie właściwej temperatury to niekiedy problem.

Cześć, mam na imię Elżbieta i od jakiegoś czasu prowadzę tego bloga. Sprawia mi to na prawdę wiele przyjemności, więc nie chciałabym przestawać. Zajmuję się nieruchomościami więc chciałabym podzielić się z Wami tą wiedzą! Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do czytania wpisów!

Dodaj komentarz